Koronawirus na Bali – za brak maseczki grozi 50 pompek 💪

Trochę zaskakujące, ale prawdziwe, bo wyjeżdżając na Bali możesz poprawić kondycję. Za brak maseczki policja na Bali postanowiła ukarać turystów na dwa sposoby. Za brak maseczki albo musisz zapłacić 150.000 rupii indonezyjskich (około 26-30 złotych) lub się fizycznie trochę zmęczyć. A mowa tu o 50 pompkach. Jeśli zapomnisz o masce to musisz wykonać 50 pompek. Natomiast jeśli zakrywasz tylko usta pomijając nos to trzeba zrobić 15 pompek. No cóż koronawirus to nie żarty.

Wakacje na Bali: większość turystów nie nosi maski

Wymóg zakładania maski obowiązuje na Bali już od sierpnia 2020 roku. Mimo to około 90% zagranicznych turystów nie trzyma się tego nakazu. Gusti Agung Ketut Suryanegara z policji w Badung podkreśla, że kiedy policjanci zwracają uwagę na łamanie zasad wczasowicze często reagują lekceważąco. Poza tym policja w Indonezji ma nadzieję, że coraz częstsze kontrole sprawią, że coraz więcej turystów będzie nosić maski. Od czasu wprowadzenia obowiązku wykonania pompek w sieci pojawiło się wiele różnych filmów, na których zagraniczni turyści są proszeni o ich wykonanie. Niektórzy z nich robią to z dużą radością i mega energią.

Koronawirus - wkrótce bardziej surowe kary za brak maseczki na Bali?

Turyści bez masek tłumaczą się na wiele sposobów. A to mówią, że nie znają prawa. Inni że maska jest mokra po praniu, a jeszcze inni, że się nie nadaje już do noszenia. To masowe nieprzestrzegania zasad przez wczasowiczów może wkrótce zmusić władze do ostrzejszych kar, jak choćby o wydalenia z kraju osób wyraźnie odmawiających noszenia masek.

Bali oficjalnie zakazało wjazdu turystom z zagranicy z powodu pandemii. Mimo to wielu obcokrajowców ma na wyspie jakąś nieruchomość czy wyspa jest dla nich drugiem miejscem zamieszkania. Dodatkowo wczasowicze z innych części Indonezji nadal mogą przyjeżdżać na Bali.

Udostępnij:

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Wakacyjna Papuga 2024