Gotowy na prawdziwą rewolucję w turystyce? Ale nie chodzi tu o żadne nowatorskie rozwiązanie na ziemskiej przestrzeni. W 2019 roku kalifornijska firma Gateway Foundation opublikowała plany budowy hotelu na … niskiej orbicie Ziemi. Wtedy przedstawiono koncepcję stworzenia hotelu w stylu statku wycieczkowego. Ten unoszący się nad ziemską atmosferą obiekt nosił wówczas nazwę the Von Braun Station. Od tamtego czasu nieco się zmieniło, bo hotel ma już nową nazwę, czyli “Voyager Station“. Za jego budowę odpowiedzialna jest Orbital Assembly Corporation, kierowana przez byłego pilota Johna Blincowa, który również prowadzi Gateway Foundation. Prace nad budową tego nietuzinkowego obiektu mają wystartować w 2026 roku, a pobyt w kosmosie może stać się rzeczywistością już w 2027 roku.
Hotel w kosmosie: jak będzie wyglądać?
Pierwsze projekty sugerują wnętrze podobne do luksusowych hoteli na Ziemi w Paryżu, Tokio czy Nowym Jorku ze spektakularnymi widokami. Tim Alatorre, starszy architekt w zespole Orbital Assembly Corporation zdradził, że ma zamiar „przetransportować“ kawałek ziemskiej rzeczywistości w kosmos. Hotel ma składać się z apartamentów oraz eleganckich barów i restauracji. Goście będą naturalnie w całkiem innej „przestrzeni“, ale do dyspozycji będą zwykłe łóżka i prysznice. Oczywiście jako gość odczujesz fakt przebywania w kosmosie. Na przykład w hotelowej restauracji ma być podawane tradycyjne „kosmiczne jedzenie” m.in. lody liofilizowane. Ponadto w ofercie obiektu znajdziesz zajęcia rekreacyjne, których nie możesz robić na Ziemi, dodaje Alatorre. Możliwe jest to oczywiście z powodu stanu nieważkości i zmniejszonej grawitacji, co umożliwia przykładowo skakanie wyżej czy bieganie w sposób, który nie jest do osiągnięcia na Ziemi. Jeśli chodzi o samą architekturę obiektu to ma on przypominać diabelski młyn. Ponadto stale obracające się koło wygeneruje „sztuczną“ lub inaczej mówiąc symulowaną grawitację. W pobliżu środka stacji nie ma sztucznej grawitacji, ale gdy schodzisz na zewnątrz, poczucie grawitacji wzrasta.
Projekt inspirowany projektami z lat 50-tych
Jeszcze kilka słów o pierwotnej nazwie projektu. Jak już wspomnieliśmy koncepcja tego kosmicznego „dzieła“ pochodzi z lat 50-tych i opiera się na technologii rakietowej Wernhera von Brauna, który był inżynierem lotnictwa, najpierw w Niemczech, a później w USA. Mieszkając w Niemczech, von Braun był zaangażowany w nazistowski program rozwoju rakiet. Z tego powodu zdecydowano się zmienić nazwę tego bezprecedensowego hotelu w kosmosie. Dodajmy jeszcze, że turystyka kosmiczna nie jest wcale takim egzotycznym tematem, bo już kilka firm próbuje swoich sił w tym zakresie – od Virgin Galactic po SpaceX Elona Muska.
Hotel w kosmosie: ile zapłacimy za kosmiczne wakacje?
Na ten moment nie ma żadnych konkretnych informacji czy reklam ile będzie kosztować noc w takim hotelu. Jednak na pewno nie będzie drogo, ale za to … kosmicznie drogo. Tak dla orientacji dodamy, że Virgin Galactic planuje wystrzelić pasażerów w przestrzeń suborbitalną za jakieś 250 000 dolarów na osobę za podróż. Z kolei team Voyager Station ma nadzieję, że kiedyś pobyt w takim hotelu będzie można porównać z wycieczką do Disneylandu.
A Ty co myślisz? Czy turystyka kosmiczna faktycznie jest kwestią kilku lat? Jednak jak na razie zostają nam wakacje na Ziemi. Dlatego jeśli szukasz pomysłu na „tradycyjny“ urlop to zachęcamy do skorzystania z naszej wyszukiwarki.